W Poniatowej miało miejsce niezwykłe zdarzenie, które rozpoczęło się od zgłoszenia o włamaniu do domu. Policjanci przybyli na miejsce, aby zbadać sytuację, jednak nie spodziewali się odnaleźć tam pełnego arsenału broni oraz niebezpiecznych materiałów. Zatrzymany 55-letni właściciel posesji zgłosił włamanie, a w trakcie działań policji także uciekał do lasu, co zakończyło się jego obezwładnieniem. Cała sprawa może mieć poważne konsekwencje, bowiem za posiadanie tego rodzaju broni grozi mu karą do 8 lat pozbawienia wolności.
W momencie przybycia funkcjonariuszy, właściciel niezamieszkałego domu stał się podejrzanym. Uciekający sprawca, w trakcie pościgu, próbował zaatakować policjantów repliką szabli, co spotkało się z natychmiastową reakcją ze strony służb. Zatrzymany mężczyzna miał ze sobą granaty ręczne oraz amunicję, co tylko potwierdziło skalę zaistniałej sytuacji.
Po wstępnym wywiadzie, na miejscu zdarzenia rozpoczęły się intensywne oględziny. Policjanci odkryli tam szeroką gamę broni, nie tylko palnej, ale także białej, w tym historyczne szable oraz bagnety. Znaleziono również działo przeciwlotnicze, które w połączeniu z ilością amunicji oraz substancji wybuchowej stwarzają poważne zagrożenie dla bezpieczeństwa. W związku z odkryciem niebezpiecznych materiałów, na miejsce wezwano specjalistów z Samodzielnego Pododdziału Kontrterrorystycznego Policji w Lublinie, którzy zajęli się neutralizacją zagrożeń.
Całość nielegalnego arsenału została zabezpieczona, a groźne materiały – ochraniane przez ekspertów – odpowiednio przetransportowane. Zatrzymany mężczyzna, który pomimo zgłoszenia włamania, sam stał się winnym przestępstwa, odpowiedzialny będzie za posiadanie broni oraz materiałów wybuchowych bez zezwolenia. Sprawa z pewnością ma duży wpływ na bezpieczeństwo lokalnej społeczności.
Źródło: Policja Opole Lubelskie
Oceń: Włamanie zamieniło się w odkrycie arsenału broni w Poniatowej
Zobacz Także