Trzyletnia Laura, córka młodszego aspiranta Marcina Wolniewicza, potrzebuje pilnej pomocy w walce z Zespołem Retta. To poważna choroba wymagająca kosztownej terapii, która nie jest refundowana w Polsce. Rodzice Laury zmuszeni są do zorganizowania zbiórki, aby sfinansować leczenie, którego miesięczny koszt wynosi aż 40 000 dolarów. Inicjatywy wspierające dziewczynkę ruszyły, a wsparcie społeczności lokalnej jest kluczowe.
Laura jest wyjątkową dziewczynką, która stawia czoła trudnym wyzwaniom zdrowotnym. Jej diagnoza dotycząca Zespołu Retta, znanej jako choroba „milczących aniołów”, spadła na rodzinę niczym piorun z jasnego nieba. Choroba ta, o podłożu genetycznym, prowadzi do postępujących problemów rozwojowych, które w znaczący sposób ograniczają aktywność dziecka. Dla rodziców Laury, usłyszenie tej diagnozy w 2023 roku z pewnością było dramatycznym przeżyciem.
Rodzina Wolniewiczów już od dłuższego czasu stara się walczyć o lepszą przyszłość dla swojej córki. Koszt leczenia oraz rehabilitacji Laury powyżej 10 000 dolarów tygodniowo przewyższa możliwości finansowe rodziców. Dlatego tak ważne jest, aby środowisko lokalne włączyło się w pomoc. Zbiórka funduszy prowadzona jest na specjalnie dedykowanej stronie, a w ramach akcji wystartowało także wyzwanie #sercedlaLaury, które angażuje ludzi oraz organizacje do kreatywnego wsparcia finansowego dziewczynki. Każdy, kto się do tego wyzwania przyłączy, ma szansę na aktywne wsparcie w walce o zdrowie Laury.
Źródło: Policja Opole Lubelskie
Oceń: Wsparcie dla Laury – trzyletniej córki policjanta z Zielonej Góry
Zobacz Także